/

Joanna Stołowicz

Joanna Stołowicz jest fotografem kulinarnym, produktowym i portretowym ze Szczecina. Zanim zajęła się fotografią wiele lat pracowała w korporacji. Była to praca za biurkiem, oko w oko z klientami, pod presją czasu i planów sprzedażowych.

Swoją pasję do fotografowania odkryła podczas półrocznego pobytu w domu – poza korporacyjnym biurem. Część tego czasu spędziła na myśleniu nad tym, co tak właściwie lubi robić, w czym jest dobra, czym może się zająć, aby odnaleźć pasję i radość. Zaczęła kręcić krótkie filmiki o gotowaniu i zamieszczać je na YouTube. Dwa miesiące później doszła do wniosku, że kanał z filmami to za mało i tak powstał blog Thermomania, który prowadzi do dzisiaj.

W fotografii zakochała się, gdy zaczęła prowadzić blog kulinarny. Nie wiedząc jak sfotografować przygotowywane przez siebie potrawy trafiła na kurs fotografii portretowej i tak zaczęła się jej przygoda. Na początku to były spontaniczne kadry robione telefonem. Teraz już na etapie planowania potrawy myśli o tym, jak ją sfotografuje.

„Zawsze dostrzegałam wszystkie szczegóły wokół siebie. Widzę wszystko co dzieje się kadrze, w miarę możliwości go buduję i kontroluję”.

Joanna kocha naturę, jak sama mówi przyroda maluje i tworzy najpiękniej, inspiruje – „dostrzegam piękno w przekrojonej cebuli, w pleśni na pomidorze, ale przede wszystkim w oczach i uśmiechach ludzi”.

Do tej pory współpracowała m.in. z takimi markami jak: Philadelphia, Wolt, Asprod, Uber Eats, Hortex, Mlekovita, Princes, Wawrzyniec, Primo Gusto, Allegro, Monini, Sir Williams Tea, Richmont Tea, Vaspiatta, Vorwerk, Finish. Zrobiła wiele sesji w szczecińskich restauracjach, pracowała dla producentów AGD, żywności, kosmetyków i biżuterii.

Joanna pracuje na terenie całego kraju, jednak jej macierzyste studio znajduje się w Szczecinie i tam głównie przygotowuje i realizuje swoje sesje. Jako stylistka kulinarna, posiada całą gamę dekoracji, teł, ceramiki, tkanin i rekwizytów, które wykorzystuje podczas swoich sesji. Dzięki temu jest w stanie szybko przygotować dowolną sesję kulinarną lub produktową w wybranym charakterze zgodnie z oczekiwaniami swoich klientów. Fotografuje w świetle sztucznym stałym i błyskowym, a także w świetle dziennym co sprawia, że potrawy ożywają i „pachną” nawet na zdjęciach, a produkty wyglądają jak milion dolarów. W jej studiu odbywa się także wiele sesji wizerunkowych i modowych.

Ciągłe podnoszenie kwalifikacji i wielka pasja wydają się być kluczem do sukcesu Joanny.

„Fotografia jest wspaniała, bo każdy dzień jest inny, każda sesja i zlecenie różnią się od siebie, nie ma mowy o nudzie. Ciągle odkrywam nowe techniki, inspiruję się i rozwijam”.

Przejdź do pozostałch wiadomości