Młody, lokalny biznes eventowy, niezwykłe studio kreatywne działające na ternie Polski i Europy oraz firma dbająca o nasz komfort akustyczny i bezpieczeństwo w przestrzeniach publicznych – to nasi dzisiejsi bohaterowie. Łączy ich kreatywność i konsekwencja.

Dawać ludziom radość

– Radość, uśmiech, energia – to właśnie efekty mojej pracy. Prowadzę firmę, która daje ludziom radość, dbając o wyjątkową oprawę ważnych dla nich wydarzeń – mówi Wiktoria Smykaj, właścicielka SoftLove – Studia Atrakcji i Dekoracji Okolicznościowych.

Skrupulatność, dokładność i profesjonalizm wyniosła ze studiów administracyjnych oraz wielu lat etatowej pracy na stanowisku office managera. Pewnego dnia postawiła wszystko na jedną kartę, inwestując doświadczenie, kompetencje oraz wszystkie środki finansowe w biznes eventowy. Jak sama mówi, dopiero po latach odkryła to, w czym się spełnia i przez co odnajduje siebie na nowo. Jej misją stało się dostarczanie klientom nowoczesnych i jak najbardziej unikatowych rozwiązań, łączenie wysokiej jakość sprzętu z realizacją usługi na najwyższym poziomie.

SoftLove funkcjonuje na rynku od niespełna roku, ale posiada już portfolio zadowolonych klientów i ambitne plany na przyszłość. Smykaj planuje poszerzyć ofertę o profesjonalne, kompleksowe usługi wedding-plannera i marzy już o ekspansji na całe Pomorze Zachodnie.

Artyści w eventowym biznesie

Przypadkowe spotkanie w Poznaniu okazało się początkiem twórczej drogi artysty wizualnego Bartosza Wójcickiego (pseudonim PuH) oraz malarki i graficzki Doroty Kołodziejczyk.

– Własne studio kreatywne założyliśmy 5 lat temu. To wymagało odwagi i postawienia wszystkiego na jedną kartę, ale… dało nam wolność i możliwość pracy w naszym ukochanym Szczecinie, na własnych zasadach – mówią Dorota Kołodziejczyk i Bartosz Wójcicki, duet projektowy z Pushka Studio, zajmujący się wielkoformatowymi projekcjami multimedialnymi, animacją, projektowaniem scenografii oraz grafiki na potrzeby festiwali muzycznych i artystycznych, sztuk teatralnych, eventów firmowych oraz innych wydarzeń masowych.

W ostatnich 5 latach zrealizowali 45 projektów animacji eventowej w Polsce oraz Europie. Zostali wyróżnieni w konkursie Polish Graphic Design Awards w kategorii motion graphics, mapping i projecting. Są także finalistami konkursu Circle of Light 2016 w Moskwie oraz zdobywcami pierwszej nagrody na Interference Festival w Gdańsku.

W trosce o bezpieczeństwo i komfort akustyczny

– Pewnego dnia, dystrybuując systemy akustyczne międzynarodowych korporacji, wraz z kolegami zapytaliśmy siebie, dlaczego nie mielibyśmy wprowadzić swoich własnych rozwiązań? Przecież doskonale wiemy, czego wymaga rynek. Wzięliśmy się do pracy i blaszane pudełka zamieniliśmy w systemy, które dziś zapewniają bezpieczeństwo i komfort akustyczny w wielu miejscach użyteczności publicznej – mówi Jan Pacuk, Prezes firmy pAudio, producenta Dźwiękowego Systemu Ostrzegawczego IVO oraz dostawcy specjalistycznych rozwiązań zmniejszających hałas i poprawiających komfort akustyczny.

Dźwięk, akustyka i elektronika to pasja większości pracowników firmy. Markę budują na profesjonalizmie i ludzkim podejściu do biznesu. Zrealizowali już ponad 300 projektów w Polsce i za granicą.

Tworzą zaawansowany technologicznie produkt, wymyślony i zaprojektowany przez polskich inżynierów, konkurujący z najlepszymi światowymi technologiami. Już teraz pAudio zapewnia kompleksowe rozwiązania zmniejszające hałas oraz poprawiające komfort akustyczny w przestrzeniach użyteczności publicznej. Firma działa także na rzecz ochrony słuchu i stref ciszy. Pomaga i doradza w zakresie polskiego prawa dotyczącego systemów DSO oraz budowlanych norm akustycznych.

– Niezależnie od tego, czy dana firma działa na rynku rok czy dziesięć lat, na jakość jej rozwoju i obecność na rynku mają wpływ trzy czynniki: pasja, wizja i determinacja, bo elementem niezbędnym jest tu człowiek. Szefowie tych firm to silne osobowości, wytrwale dążące do realizacji swoich marzeń. Chcą przez swoją działalność ulepszać świat, dawać coś od siebie ludziom, społeczeństwu. To piękna misja – mówi Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz.